Cześć, Siema, Hejka!
Dziś przychodzę i zarówno powracam do was z ciekawym ale bardzo subiektywnym postem. Wprowadzę w to trochę żartu, nie będę pisać w 100 % poważnie, z resztą jak zawsze!
Chciałabym wam przedstawić, pracę i życie tatuatora od mojej strony. Sama kiedyś myślałam, że życie takiego artysty jest cudowne, wspaniałe; droga usłana hajsem, licznymi fanami i ludźmi którzy Cię podziwiają i kochają. Co to za problem przecież? Bierzesz maszynkę do ręki i "sruuuu" dziabiesz i jesteś mistrzem, potem wracasz do domu palisz zioło zawinięte w 200 zł i nie martwisz się niczym. Ewentualnie zastanawiasz się z czym wyskoczyć na konwencie i z kim dziś iść na piwo. Otóż NIE. Wcale tak nie jest, pokaże wam zatem jak jest na prawdę ;)
1. PRACA W SALONIE
Myślicie, że praca w salonie jest fajna?? Otóż nie zawsze. Studio tatuaży to miejsce, które zazwyczaj tworzą artyści. Każdy jest inny i każdy jest inaczej "trudny". Niestety artyści są cholernie trudni i kompletnie nie do opanowania i nad wyraz zazdrośni. Chyba, że złapiesz z kimś wspólny język wtedy praca potrafi być miła. Niestety studia są często otwierane przez osoby które nie mają o tym pojęcia i chcą wycisnąć jak najwięcej kasy i wyruchać Cię z klientów bo przecież masz ich już trochę to trzeba ich zagarnąć ;)
2. OTWIERASZ SWÓJ SALON I...
... szybko żałujesz tej decyzji pomimo tego, że jest fajnie. Jesteś sobie szefem ale nadal jesteś artystą co wiążę się z totalnym brakiem organizacji ;D Na początku jest chaos do kwadratu! :) ... i nie stać Cię na opłacenie "pomocy".
3. KLIENCI
Zaczynasz poznawać masę nowych ludzi i oczywiście każdy jest inny. Ale każdy chce od Ciebie 200 % twojej uwagi. Musisz poświęcać 200 % uwagi klientowi bo każdy myśli, że jest jedyny.
Już Ci mówię co MUSISZ:
- MUSISZ zawsze czuć się dobrze i być w dobrym humorze,
- MUSISZ odpisywać od razu na wiadomości nawet jeśli jest ich 100,
- MUSISZ być 24h/7 dostępny pod telefonem i na fejsie,
- MUSISZ znaleźć termin bo klient nie będzie czekał miesiąc,
- MUSISZ odpowiedzieć na 1000 pytań i być zawsze na bieżąco
4. ZAPOMINASZ POWOLI JAK MASZ NA IMIĘ BO WSZYSCY UŻYWAJĄ TWOJEJ KSYWKI BO... nikt nie zna twojego imienia ;D
5. PRZYCHODZISZ DO DOMU PO PRACY I... siadasz do pracy bo musisz odpisać, oddzwonić i zrobić milion projektów i jeszcze uzupełnić zapasy igieł.
6. IDZIESZ DO KLUBU NA PIWO/ POTAŃCZYĆ I... wszyscy do Ciebie podchodzą bo; 50 % klubu to twoi klienci, 20 % to potencjalni klienci, 30 % to osoby które Cie obserwują.
7. GDY JUŻ SIĘ NAWALISZ NA IMPREZIE... rozrzucasz jak konfetti swoje wizytówki na palarni bo reklama to podstawa ;)
8. SEX&DRUGS&ROCK'N'ROLL... tak to prawda i nie będę rozwijać tego tematu ;) Jeśli jesteś kobietą i tatuujesz? Sorry masz przejebane bo usłyszysz nie raz... "jak zrobisz mi dziarę to zrobię Ci dobrze "
9. CODZIENNIE SŁYSZYSZ... mogę zrobić zdjęcie? Mogę zrobić snapa? Mogę to dodać? Zrobisz sobie ze mną zdjęcie?? Mogę Cie oznaczyć?
10. WSZYSCY SIĘ CIEBIE BOJĄ ;D Bo sprawiasz ból! I nie ma tu znaczenia czy ktoś jest mistrzem świata w zapasach, on i tak będzie się Ciebie bał nawet jeśli Ci tego nie pokaże ;P
11. WSZYSCY PORÓWNUJĄ CIĘ DO DENTYSTY ;D
12. CZĘSTO SŁYSZYSZ... najczęściej po długich sesjach; "Nie obraź się ale zbyt szybko tu nie wrócę, wszystko jest ok ale dałaś mi wycisk..." Serio! Słyszę to bardzo często, szczególnie od osób które serio troszkę się pomęczyły i wychodzą ze studia obolałe (ale szczęśliwe). I tak wracają ;)
13. MYŚLAŁEM, ŻE BĘDZIE GORZEJ. Tak każdy z was to mówi gdy poczuje pierwszą kreskę ;)
14. TELEFONY TYPU ... "-Hallo, mogę być za godzinę. Zrobisz mi napis?
- Sorry ale mam do końca dnia dużo roboty i nie dam rady....
- Ale to tylko napis! Wciśniesz mnie gdzieś??...."
MAM OCHOTĘ WTEDY KRZYCZEĆ
15. A PRACUJESZ W NIEDZIELE? patrz obrazek wyżej...
16. DOSTAJESZ PREZENTY; PIWO, ŻELKI, CZEKOLADĘ, WINO, ZIÓŁKA ;D
Kurcze bardzo się cieszę ale wiecie co... niedługo będę tłustą świnką bo mam prace siedzącą !!
17. MUSISZ MIEĆ PODZIELNĄ UWAGĘ BO...
- -skupiasz się na projekcie,
- -klient się wierci,
- -rozmawiacie,
- -musisz ogarniać stopkę ( napędzającą maszynkę),
- -dzwoni Ci telefon,
- -miga facebook,
- -ktoś przychodzi się umówić albo pogadać,
- -z czymś jest problem
18. CODZIENNIE ZASTANAWIASZ SIĘ CZY TWÓJ KRĘGOSŁUP NIE WYGLĄDA TAK
19. TWÓJ ZWIĄZEK WYGLĄDA TAK:
godz. 16:00
- kochanie kiedy wrócisz do domu??
- jak skończę...
godzina 22:00 wracasz do domu...
20. LUDZIE PRÓBUJĄ SIĘ NA CHAMA Z TOBĄ ZAKUMPLOWAĆ... bo chcą mieć taniej dziary albo za darmo ;/
... jednak są tacy z którymi po prostu spędziło się dużo czasu i chcąc, nie chcąc kumplujecie się nagle ;)
21. PRZESTAJESZ LUBIĆ KONWENTY... niestety coś co kiedyś było mega rozrywką dla Ciebie teraz staje się stresem bo nagle wszyscy zatrzymują się, żeby popatrzeć i ocenić twoją pracę. Zawsze też ktoś Cię wkurwi albo spotykasz kogoś komu masz ochotę przypierdolić ;)
22. MOJE ULUBIONE PYTANIE: "Tam też masz tatuaż?"
No więc TAK, TAM TEŻ MAM TATUAŻ ALE NIE POKAŻĘ BO POKAZYWAŁAM JAK BYŁAM MAŁA XD... a teraz nie zawsze chce mi się golić hahhaha ;D
tak to ja |
22. ROBISZ SOBIE SAMA TATUAŻE??
To bardzo głupie pytanie. Bo jak miałabym wytatuować sobie prawą rękę?? Oczywiście mam kilka tatuaży które zrobiłam sobie same ale musiały być trochę zakropione % a to zawsze kończy się... krzywo ;) Jeśli chcecie wiedzieć kto mnie dziara to już mówię pierwszy tatuaż zrobiłam w RELIC Tattoo, którego już dawno nie ma. Potem poznałam Mesjasza z Tattoo Silesia w Tarnowskich Górach, potem przeskoczyłam do świeżo rozkręcających się ZMIERZLOKÓW z Tychów a teraz oddałam się OHMARLY <3
Na tym zakończę bo post zrobił się już zbyt długi ;) Z resztą wyczerpałam już temat. Jeśli coś wpadnie mi znów do głowy to zrobimy cz.2 ;) Jeśli chcecie, żebym o czymś napisała to dajcie znać! W wolnej chwili zdradzę wam trochę tajemnic !
MARCEPANOWA