Mój pierwszy blog, który szczycił się ponad 50 tys. wyświetleń znaczył w pewnym momencie wiele. Ludzi zaczęli mnie słuchać i chcieli znać moją opinię, która nie raz jest kontrowersyjna ale pomocna ;)
Zacznijmy temat konwentów, na które zaczęłam jeździć jako mała gówniara. Byłam małym 16-letnim gnojkiem, który nie znał się na niczym a wszystko w głowie to były tylko plany. Gdy pierwszy raz pojechałam na konwent do Krakowa czułam się jak w niebie. Byłam wśród "swoich", chociaż nie jeszcze nie, wtedy dopiero podejmowałam decyzje czy chce wkroczyć w ten świat.
I postanowiłam, postanowiłam być wydzieraną panienką, z wiecznym "fu-bździu" w głowie, prowadzącą rock'n'rollowe życie. Nie przyszło mi to trudno ponieważ wcale nie pochodzę z normalnej standardowej rodziny. Cała moja rodzina jest wyjątkowa, pochodzę z domu artystów z mocnym brzmieniem, czułam się dzięki temu zawsze wyjątkowa chociaż moje ego wcale nie przewyżało mojego niskiego wzrostu. Od tego konwentu wszystko się zaczęło a był to rok 2011...
Na konwentach zawsze poznajesz nowych ludzi, niektórzy czasem zostają na lata.
Ja wtedy poznałam Claudin, Viru, Małgosie "Cukier" oraz wielu innych ludzi, którzy nadal działają w świecie tatuażu i idzie im to niesamowicie dobrze ;) Na nastepnych imprezach poznawałam tylko więcej i więcej osób. W pewnym momencie, doznałam zaszczytu wystąpić na Konwencie w Katowicach 2 lata temu! Nie dość, że szłam w pokazie wraz z Rockagirl oraz Jeanykicz (moimi ulubionymi modelkami) to jeszcze był to pokaz przekochanej i niesamowitej projektantki gorsetów Snow Black Gorset. Przy okazji dojechał mnie kolejny zaszczyt! Uczesałam dziewczyny do pokazu!
Potem była przerwa, problemy w życiu nie pozwalały mi na rozwój, starałam sie pracować nadal coś wnosić do swojego życia ale to było utrudnione przez toksyczną osobę blisko mnie. Przestałam myśleć, chcieć czegokolwiek i się rozwijać. Był to prawie 3 letni zastój w moim życiu.
W tym roku znów udało mi się pojechać na konwent i to nie taki zwykły. Był to pierwszy konwent na którym wystąpiłam jako tatuator. Nogi się pode mną uginały kilka dni wcześniej i czułam się trochę zawstydzona siedząc w gronie tak wspaniałych artystów. Wtedy poczułam jednak, że bardzo chcę się dalej rozwijać, że to nie może być jednorazowa przygoda. Chwilowo, gościnnie wystąpiłam pod szyldem studia i urosły mi malutki skrzydełka. Podczas konwentu towarzyszyli mi przyjaciele ;) Maya jaka model na którym się wyżywałam oraz Dziencioł, który ochoczo pstrykał fotki jako fotoreporter ;) To wszystko dodało mi sił! Znów zobaczyłam sie z ludźmi, których nie widziałam od lat, z artystami i innymi wystawcami. Wielu znajomych znów mogłam spotakć na konwencie i zamienić w tym całym "zamieszaniu" kilka słów.
Bawiliśmy się na prawdę dobrze, była masa dobrych artystów ze Śląska i okolic. Świetne sklepy odzieżowe, biżuteryjne itd.
Trochę mały wybór jedzenia ;( Ale co tam, budka z frytkami była przez nas ciągle oblegana ;D
Zajebiste samochody i motocykle ozdabiały plac Szybu Wilson. Tłumy kolorowych ludzi ochoczo wędrowały po całym terenie, wszyscy byli uśmiechnięci aż miło się patrzyło ;) Poczułam się znów dobrze i miło zaskoczył mnie ten weekend. Pomimo problemów zdrowotnych czułam się bardzo dobrze a mój humor przekroczył wszelkie dostępne skale ;)
czekam na pyszne ciasto drożdżowe <3 |
Pan Arek z dziennika Zachodniego robi nam zdjęcia! ;) |
hop hop bańki! |
spotaknie po latach! |
na Konwencie znalexli się takze muzłumanie którzy szukali kozy i Kopciuszka xD |
dałysmy rade zrobić większość ! jeszcze tylko tło i detale <3 |
ktoś zgłodniał i wdupia moje sledzie <3 |
na tym sie wzorowałyśmy ;) |
jesteśmu lubiane od dupy strony, wszyscy robią nam zawsze zdjęcia od tyłu xD |
bardzo ważna akcja! |
Na koniec linki w które warto klikać !
https://www.facebook.com/otwarteklatki?fref=ts
https://www.facebook.com/Sharp-Shot-835540799798149/timeline/
https://www.facebook.com/marcepanowaink?fref=ts
https://www.facebook.com/TattooKonwent?fref=ts
Pozdrawiam was serdecznie ! Dziękuję za czytanie oraz dziękuję za masę miłych słów i wsparcie na konwencie wszystkim, którzy byli i ze mną rozmawiali ;)